Nasza zespół był jednym z ponad 20 zakwalifikowanych do udziału w konkursie i jedną z siedmiu prac wytypowanych jako przedmiot dyskusji o rozdziale trofeów.Niestety, żadne nam nie przypadło w udziale.
Ostateczne wnioski są takie, że nieraz nie warto kurczowo trzymać się konkursowych wytycznych, bo czasem jury bardziej ceni błyskotliwe pomysły i funkcjonalne rozwiązania zupełnie ich nieuwzględniające (np. w nagradzanych tutaj pracach zabudowa ulicy Rycerskiej wbrew warunkom konkursu czy wkroczenie zabudową w lapidarium, które miało być jedynie zadaszone).Naszym zdaniem te odstępstwa od wytycznych konkursowych w zwycięskiej pracy były mocno uzasadnione, i żałujemy, że rozważając podobne nie zdecydowaliśmy się ostatecznie ich poczynić. Bardzo nam się podoba zwycięska praca i szczerze gratulujemy Marcinowi.